PREZES FUNDACJI
Jakub Kamiński
Pastor, Ewangelista, wizjoner, radykalny chrześcijanin, rozkochany Boży sługa. W 2015 roku jako zawodowy piłkarz doświadczył realnego spotkania z żywym Bogiem, które wywróciło jego życie do góry nogami i rozbudziło niezwykłą pasję dla Jezusa. Porzucił karierę sportową dla sprawy szerzenia Królestwa Bożego, by wraz ze swoją żoną Sarą, założyć służbę Nations On Fire, która przyczyniła się do zbawienia setek, a nawet tysięcy dusz, dotykając swoim zasięgiem już sześciu kontynentów. Na głos Ducha Świętego przemierza świat wzdłuż i wszerz, dzieląc się Ewangelią oraz rozbudzając w ludziach pasję dla Boga.
Jego największym marzeniem jest widzieć ludzi głodnych Bożej obecności, którzy nie tylko spotykają swojego Pana w niedziele w Kościele, ale żyją z Nim w każdej minucie swojego życia.
Na co dzień Pastor Kościoła NOF Church w Warszawie, szczęśliwy mąż Sary, oraz tata Dawida i Abigail.
ŚWIADECTWO
Urodziłem się w chrześcijańskiej rodzinie, w której rodzice od najmłodszych lat pokazywali mi Boga oraz zaszczepiali pasję dla Jezusa, jednak żeby poznać Jego ponadnaturalną moc, musiałem przejść przez ciemne doliny.
W wieku 12 lat odkryto we mnie potencjał sportowy. Wyjechałem z domu do szkółki piłkarskiej w jednym z najlepszych klubów piłkarskich w kraju, gdzie mój talent zaczął eksplodować. W wieku 16 lat zostałem powołany do młodzieżowej Reprezentacji Polski, po czym przeszedłem do kolejnego klubu i podpisałem profesjonalny kontrakt. Od tego momentu imprezy, alkohol, hazard oraz różnego rodzaju używki stały się moją codziennością.
Podczas jednego z meczów w wieku 23 lat doznałem kontuzji kolana, po której przeszedłem skomplikowany zabieg operacyjny. Wróciłem do grania, ale podczas jednego z meczów kontuzja się odnowiła i wylądowałem o kulach. Lekarze nie dawali mi szans — do końca życia miałem się już zmagać z konsekwencjami urazu.
Kilka tygodni po tym zdarzeniu trafiłem na chrześcijańską konferencję, na którą zaprosili mnie moi rodzice. Podczas wydarzenia Boża obecność zstąpiła w tak namacalny sposób, że poruszony Jego miłością, oddałem swoje życie Jezusowi. W tym samym momencie zostałem również kompletnie uzdrowiony — przepełniony niemożliwą do opisania radością wybiegłem ze spotkania i skakałem po parku, ciesząc się realnością cudotwórczej mocy Bożej.
Po tym wydarzeniu już nic nie mogło mnie zatrzymać! Zacząłem nieustępliwie szukać relacji z Bogiem, w którym odnalazłem to, czego nie dawał mi nikt ani nic w tym świecie – miłość, wolność, radość, szczęście… Zacząłem dzielić się przesłaniem o Jezusie wszędzie, dokądkolwiek się udałem: na ulicach, w sklepach, w bankach.
Pod koniec roku 2015 odbyłem swoją pierwszą podróż jako Ewangelista na zagraniczną konferencję w Ameryce Południowej, gdzie głosiłem Słowo i modliłem się o ludzi. To doświadczenie pochłonęło mnie całkowicie i trzyma do dzisiaj! Od tego momentu, wraz z moją żoną, Sarą, głosimy Ewangelię inspirowaną mocą Ducha Świętego, nauczamy Słowa Bożego i wyposażamy wierzących do służby w każdej części świata.
Moim osobistym marzeniem jest, aby każdy człowiek zapłonął w swoim sercu dla Jezusa oraz aby Ewangelia rozprzestrzeniała się wśród tych, którzy jeszcze nie poznali Jezusa.